Protokół z Sesji 20.02.2012 r.

 

Protokół Nr XVII/2012

z posiedzenia nadzwyczajnej Sesji Rady Miejskiej w Gołdapi

odbytej w dniu 20 lutego 2012 roku

 

 

Na posiedzeniu obecni wg załączonej listy – 20 radnych.

 

Nieobecni usprawiedliwieni radni: Marcin Przystawski.

Obradom przewodniczył Przewodniczący Rady - Wojciech Hołdyński.

Protokołowała Alicja Pietranis – inspektor.

Godzina rozpoczęcia – 15.00, zakończenia – 17.30.

 

Porządek posiedzenia

 

  1. Otwarcie posiedzenia i przedstawienie porządku posiedzenia

  2. Podjęcie uchwał w sprawach:

  1. wyrażająca stanowisko w sprawie przekazania szkół Podstawowych w Boćwince, Jabłońskich i Galwieciach do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap

  1. Wolne wnioski i zapytania

  2. Zamknięcie obrad Sesji

 

Do pkt. 1

 

Posiedzenie otworzył Przewodniczący Rady Miejskiej w Gołdapi - Pan Wojciech Hołdyński. Przewodniczący Rady stwierdził, iż w sesji uczestniczy 20 radnych, zatem podejmowane uchwały będą prawomocne. Przewodniczący Rady Miejskiej w Gołdapi przedstawił proponowany porządek dzisiejszego posiedzenia:

 

  1. Otwarcie posiedzenia i przedstawienie porządku posiedzenia

  2. Podjęcie uchwał w sprawach:

  • o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Jabłońskich

  • przekazania Szkoły Podstawowej w Jabłońskich do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap z siedzibą w Gołdapi

  • przekazania Szkoły Podstawowej w Boćwince do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap z siedzibą w Gołdapi

  • przekazania Szkoły Podstawowej w Galwieciach do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap z siedzibą w Gołdapi

  1. Wolne wnioski i zapytania

  2. Zamknięcie Sesji

 

Do porządku posiedzenia zgłoszono formalne wnioski.
1. Radny Józef Dominiuk zgłosił wniosek o zdjęcie z dzisiejszego porządku podpunktów 2, 3, 4, z punktu 2, tj. następujących projektów uchwał:

  1. przekazania Szkoły Podstawowej w Jabłońskich do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap z siedzibą w Gołdapi

  2. przekazania Szkoły Podstawowej w Boćwince do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap z siedzibą w Gołdapi

  3. przekazania Szkoły Podstawowej w Galwieciach do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap z siedzibą w Gołdapi

2. Radny Piotr Rant w imieniu Klubu Radnych „Lokalna Platforma” zgłosił wniosek o zdjęcie podpunktu 1 z punktu 2, tj. projektu uchwały o zamiarze likwidacji Szkoły Podstawowej w Jabłońskich.

3. Pan Marek Miros Burmistrz Gołdapi zgłosił wniosek o wprowadzenie projektu uchwały wyrażającej stanowisko w sprawie przekazania szkół Podstawowych w Boćwince, Jabłońskich i Galwieciach do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap, zamiast trzech projektów uchwał ujętych w dzisiejszym porządku posiedzenia. Podjęcie tej uchwały o niczym nie przesądzi a uruchomi dyskusję w tym temacie.

Radny Tomasz Luto zaproponował, aby przed głosowaniem porządku posiedzenia wysłuchać głosu nauczycieli, którzy są tu obecni.

Radny Remigiusz Karpiński zapytał o projekcje finansowe zmian proponowanych w projektach uchwał. Symulacja finansowa powinna być wykonana bardzo precyzyjnie. Zwrócił uwagę, iż procedowanie nad zmianami odbywało się w bardzo szybkim trybie, bez udziału nauczycieli i rodziców szkół w których zaproponowano zmiany, bez informacji jak zmiany będą wyglądać.

Radny Jan Steć stwierdził, iż jest również za zdjęciem z porządku podpunktów 2,3,4, gdyż nie jest to zamiar a już przekazanie szkół do Fundacji.

Radny Piotr Rant zapytał o Szkołę Podstawową w Pogorzeli, mieliśmy otrzymać dokładne wyjaśnienie, dlaczego nie przekazujemy szkoły w Pogorzeli. Pan Marek Miros wyjaśnił, iż szkoła w Pogorzeli nie spełnia kryteriów, to znaczy uczy się w niej więcej niż 70 dzieci.

O zabranie głosu poprosił Burmistrz Gołdapi. Poprosił, aby wysłuchać przed głosowaniem porządku jego wyjaśnień dotyczących sytuacji i jasności zamiaru burmistrza co do likwidacji szkół wiejskich. Pan Wojciech Hołdyński Przewodniczący Rady poddał pod głosowanie udzielenie w tym miejscu głosu Burmistrzowi Gołdapi.

Za udzieleniem głosu było 19 radnych, 1 wstrzymał się od głosu.

 

Wystąpienie Burmistrza.

Odpowiedzmy sobie na pytanie jaki Jest powód dzisiejszego spotkania. Czemu ma służyć dzisiejsza sesja. Pozwólcie Państwo na nieco dłuższą wypowiedź. Zacznijmy od pewnego zestawienia traktującego o kilku elementach finansów gminy Gołdap w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Zestawienie obejmuje lata 1997- 2012, a więc okres 16 lat, praktycznie od przejęcia prowadzenia oświaty przez polskie gminy, w wyniku ustawowego przekazania z gestii kuratoriów czyli przedstawicieli budżetu centralnego, na rzecz samorządów gminnych. Zestawienie traktuje o kilku obszarach budżetu i obejmuje: subwencję oświatową, wydatki na oświatę, sumy jakie gmina Gołdap dokładała do funkcjonowania oświaty na poziomie szkół podstawowych i gimnazjalnych, wartość inwestycji oraz przewidywany stan zadłużenia gminy na 31.12.2012 r.

To zestawienie stanowi ilustrację powodów, dla których się dziś zebraliśmy. W ciągu 16 lat gmina Gołdap dołożyła do oświaty prawie 100 mln zł (konkretnie 94 757 tys. zł). To suma ogromna, dla niektórych porażająca. Taki jest system. Z jednej strony zadania, z drugiej daleko niewystarczające środki. To zestawienie to ilustracja, to ewidentny dowód na to, co powtarzam od zawsze. Gdyby państwo przekazywało wystarczające środki na oświatę, nie byłoby mowy o żadnym zadłużeniu, a wręcz przeciwnie, wykazywalibyśmy sporą nadwyżkę.

Zadłużenie wynika wprost z dwóch przyczyn:

  1. z przyczyny dokładania do oświaty i ogromnego tempa inwestycyjnego w stosunku do możliwości budżetu,.

  2. bez inwestycji zewnętrznych za ostatnie 16 lat to 167 mln zł. To trzeba przyznać, że nie uwzględniamy wskaźnika inflacyjnego.

Ani jednego, ani drugiego nie żałuję. Co więcej poczytuję to sobie i radnym miejskim za zasługę.

Suma jaka dołożyliśmy do oświaty 2,3 raza przekracza zadłużenie, inwestycje 4-krotnie przekraczają zadłużenie, a łącznie te dwie sumy są większe o 6,3 raza od zadłużenia.

To przy okazji dyskusji o oświacie dowód dla tych, którzy zadłużenie gminy Gołdap traktują jako zarzut, w różnego rodzaju dyskusjach.

Zadłużenie wynika z racjonalnych przesłanek: prorozwojowych i chroniących poziom oświaty w gminie Gołdap.

W międzyczasie jednak coś się wydarzyło. Wydarzył się kryzys, a w jego wyniku zmiana ustawy o finansach publicznych, która nałożyła na jednostki samorządu terytorialnego bardzo wyostrzone rygory. Rygory tak silne, że ich nieprzestrzeganie wprost powoduje niemożliwość uchwalenia w zgodzie z prawem budżetów na obecny rok, a w szczególności na przyszłe lata.

To wymusza działanie.

Między innymi w obszarze oświaty, który jest dziedziną najbardziej kosztochłonną. Z jednej strony Karta Nauczyciela i sztywne jej zapisy oraz stałe (słuszne moim zdaniem podwyżki dla nauczycieli), z drugiej stale rozwierające się nożyce między subwencją oświatową a wydatkami na oświatę. Innymi słowy. Dysponent (rząd) daje do wykonania zadanie, stale je zwiększając, z drugiej strony nie dając wystarczającej ilości środków, jednocześnie nakładając kaganiec, czy reżim wydatkowy w postaci dodatkowych obostrzeń, jeśli chodzi o wskaźniki zadłużenia, czy zrównanie wydatków i dochodów bieżących, przy jednoczesnej eliminacji zaliczenia do dochodów bieżących dochodów z np. dzierżawy, czy sprzedaży majątku. Dając dodatkowe zadanie, zawęża pole do ich realizacji. Musimy oszczędzać. Również w obszarze oświaty. Nie chcemy- musimy, co chcę wyraźnie podkreślić.

Dlatego podjęliśmy na początku kadencji działania, w wyniku których docelowo mamy szansę na kilkumilionowe w skali roku oszczędności bez zmiany sieci szkół. To bardzo ważne.

Burmistrz wraz ze swoimi pracownikami, w porozumieniu z dyrektorami szkół postawił sobie za cel wypracowanie poważnych oszczędności bez zmian w sieci i rejonizacji szkół, tak by dzieci i rodzice tego nie musieli odczuwać.

Materiały w ostatnich dniach, zweryfikowanie w czasie spotkania z dyrektorami zostały Państwu przedstawione. I w zasadzie dzisiejsza sesja nie musiałaby się odbyć. Gdyby nie jeden fakt. Otóż od wielu lat grupa radnych jako remedium na wydatki oświatowe, wymyśliła sobie likwidację wiejskich szkół. Mówiono o trzech, czasami dwóch, a głównie jednej w Jabłońskich.

Nie było i nie ma zgody burmistrza na takie pomysły. Z prostego względu. Są to działania nieracjonalne i pozorne. Krzywdząc środowisko wiejskie nie dają wystarczająco dużych oszczędności. Nie ma na to zgody.

Jeśli Rada by to przeforsowała, byłoby to wbrew zdrowemu rozsądkowi i przy moim zdecydowanym proteście. Nie po to mnie ludzie wybrali, bym ich sprzedawał. Również tych na wsi. Nawet za cenę świętego spokoju w Radzie, czy w części Rady. Wiejscy wyborcy sobie na to nie zasłużyli. Oszczędności trzeba szukać we wszystkich, powtarzam wszystkich szkołach, a nie tylko w Jabłońskich, bo to nic nie daje. Innymi słowy. Gdyby nie projekt uchwały o zamiarze likwidacji szkoły w Jabłońskich, nie byłoby powodu do dzisiejszej sesji, bo materiały, które Państwu dostarczyliśmy świadczą o działaniach dużo głębszych i rozłożonych bardziej równomiernie, na całą oświatę.

Ale skoro został złożony formalny wniosek o likwidację szkoły w Jabłońskich, zarówno Pan Przewodniczący, jak i burmistrz ze swoim aparatem nie mogli nie nadać temu biegu, nawet ze względów formalnych.

Dlatego też przedstawiłem kontrpropozycję, która ustabilizuje sytuację w oświacie na wsi. Nie da się dobrze pracować przy ciągłym zagrożeniu likwidacją szkoły.

Stąd moje propozycje, które konsumują niejako kilka elementów:

1) stabilizuje się sieć szkolną na wsi na kilka najbliższych lat, likwidując zagrożenie likwidacją tej czy innej placówki,

2) pogłębia się możliwości oszczędności poprzez odblokowanie zapisów sztywnej i nie dających żadnych szans na negocjacje Karty Nauczyciela. Rzeczywiście w szkołach wiejskich koszt utrzymania dziecka jest niewspółmiernie wysoki w stosunku do placówek większych.

3) dają dodatkową możliwość sięgania po środki zewnętrzne, bo organem prowadzącym będzie organizacja pozarządowa,.

4) w świetle prognoz demograficznych, dajemy możliwość przetrwania niżu, bo w następnych latach ilość dzieci w tych szkołach ma realne szanse wzrosnąć, a co za tym idzie wzrośnie również subwencja na te szkoły. Dodatkowo od 2014 roku (być może 2015 roku) subwencjonowane będą również sześciolatki.

Innymi słowy miast zaorać szkoły wiejskie dajemy im szansę na przetrwanie najgorszego okresu z realną perspektywą rozwoju. A realne oszczędności osiągniemy bez likwidacji żadnej placówki oświatowej.

Ani dzieci, ani rodzice, dzięki temu nie odczują w żaden sposób dolegliwości tych działań, a środowiska wiejskie stabilizują na następne lata istnienia placówek oświatowych.

I na koniec. Odbędzie się to kosztem części środowiska oświatowego, w tym nauczycielskiego. Ale jest to wybór mniejszego zła. Kilka placówek wiejskich jest permanentnie zagrożonych przez działanie grupy radnych, którzy proponują ich likwidację. My tym działaniem je ratujemy.

I informacja dodatkowa. Sprawą oczywistą jest, że oszczędzamy również w urzędzie i likwidujemy część etatów.

Decyzja leży w Państwa rękach. Nie ma zgody na likwidację. Jest zgoda na oszczędności, realne oszczędności. Jestem przekonany, że Państwo podejmiecie właściwą decyzję.

 

Ciąg dalszy dyskusji.

Radny Mariusz Kowalczuk zauważył, iż dokumenty w/s oświaty miały być dostarczone radnym do 10 stycznia, otrzymaliśmy je 17 lutego. Nie było ogólnej dyskusji nad propozycjami przekazania szkół do Fundacji.

Radny Piotr Rant wyjaśnił, iż złożenie inicjatywy uchwałodawczej przez klub uruchomiło ogólną dyskusję i przygotowanie materiałów radnym i zwołaniem tej sesji. Nasze czynności inicjatywy uchwałodawczej, czy teraz wycofanie naszego wniosku nie są podyktowane jakimikolwiek i przez kogokolwiek naciskami.

Radny Antoni Banel stwierdził, iż brak jest informacji o oszczędnościach, jakie uzyskamy po przekazaniu szkół do Fundacji. Nie było konsultacji ze społeczeństwem, gdzie funkcjonują te szkoły. Złożenie inicjatywy uchwałodawczej przez klub zmusiło Pana Burmistrza do pracy i podjęcie działań w tym kierunku. Oszczędności należy szukać nie tylko w oświacie, ale i w gminie i podległych instytucjach.

Pan Marek Miros wyjaśnił, iż nie inicjatywa uchwałodawcza klubu zmobilizowała Burmistrza do pracy w tym kierunku. Takie prace trwają od półtora roku. Pan Komocki z dyrektorami pracuje nad wypracowaniem poważnych oszczędności bez zmian w sieci i rejonizacji szkół, tak by dzieci i rodzice tego nie musieli odczuwać. Na dzisiejsze posiedzenie radni i nie tylko otrzymali materiały, które są wynikiem tych prac. Burmistrz Gołdapi nigdy nie był za likwidacją szkół i twierdzenie teraz, iż tak jest, to demagogia.

Przewodniczący Rady Pan Wojciech Hołdyński poddał pod głosowanie zgłoszone formalne wnioski:

  1. Wniosek radnego Józefa Dominiuka o zdjęcie z dzisiejszego porządku podpunktów 2, 3, 4, z punktu 2.

Za wnioskiem głosowało 15 radnych, 5 wstrzymało się od głosu.

  1. Wniosek radnego Piotra Ranta w imieniu Klubu Radnych „Lokalna Platforma” o zdjęcie podpunktu 1 z punktu 2.

Za wnioskiem głosowało 19 radnych, 1 wstrzymał się od głosu.

  1. Wniosek Pana Marka Mirosa Burmistrz Gołdapi o wprowadzenie projektu uchwały wyrażającej stanowisko w sprawie przekazania szkół Podstawowych w Boćwince, Jabłońskich i Galwieciach do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap.

Za wnioskiem głosowało 12 radnych, 6 przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.

Przewodniczący Rady przedstawił porządek dzisiejszego posiedzenia po zmianach:

  1. Otwarcie posiedzenia i przedstawienie porządku posiedzenia

  2. Podjęcie uchwał w sprawach:

  1. wyrażająca stanowisko w sprawie przekazania szkół Podstawowych w Boćwince, Jabłońskich i Galwieciach do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap

  1. Wolne wnioski i zapytania

  2. Zamknięcie obrad Sesji

Porządek posiedzenia został większością głosów 19 za, 1 wstrzymujący przyjęty.

 

Do pkt. 2

 

Przewodniczący Rady Pan Wojciech Hołdyński przedstawił projekt uchwały wyrażającej stanowisko w sprawie przekazania szkół Podstawowych w Boćwince, Jabłońskich i Galwieciach do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap. Pan Marek Miros Burmistrz Gołdapi wyjaśnił, iż w tym projekcie uchwały wyraża się zamiar przekazania szkół Fundacji. Jest to uchwała intencyjna i do dalszej dyskusji.

Radny Piotr Kuśtowski zapytał o kryteria przyjęcia Szkoły Podstawowej w Pogorzeli, potwierdzone przez prawnika na piśmie, zgodnie z przepisami.

Pani Irena Wojnikiewicz - kierownik wydziału oświaty wyjaśniła, iż zgodnie z art.3 ustawy oświatowej przejmuje się szkoły poniżej 70 uczniów. Do wychowanków danej szkoły wlicza się również 5 i 6 latków. Szkoła w Pogorzeli ma ponad 70 uczniów.

Radny Andrzej Pianka poinformował, iż radni na spotkaniu wybrali propozycję przekazania szkół Fundacji. Wprowadzona uchwała w dniu dzisiejszym wymaga dodatkowych danych: co z nauczycielami i uczniami tych szkół, kto będzie zarządzał Fundacją, czy osoba taka będzie miała odpowiednie uprawnienia, brak jest opinii związków zawodowych, potrzeba szerszych konsultacji i dyskusji wśród radnych. Przytoczył wyroki w podobnych sprawach.

Pan Marek Miros Burmistrz Gołdapi wyjaśnił, iż po podjęciu uchwały intencyjnej pójdzie ona na komisje rady do dyskusji. Z punktu ucznia nic się nie zmienia, z punktu nauczycieli będzie to wymagało przeprowadzenia rozmów i uzgodnień. Jeżeli chodzi o osobę, która to wszystko poprowadzi, to na pewno będzie ona posiadała kompetencje do prowadzenia Fundacji i przejętych szkół.

Radny Andrzej Pianka opuścił posiedzenie Sesji.

Radny Jan Steć stwierdził, iż dyskusja w/s oświaty kręci wokół oszczędności. Dzisiejsza dyskusja kreci się wokół szkół wiejskich, celem ich przekazania. A tu każdą szkołę można przekazać do prowadzenia, tę powyżej 70 dzieci też, tylko należy ją najpierw rozwiązać. Może trzeba podjąć do końca lutego uchwałę o zamiarze rozwiązania szkół miejskich, wtedy będzie równo, szkoły wiejskie i miejskie.

Radny Remigiusz Karpiński stwierdził, iż mamy intencję przekazać szkoły do Fundacji, a nie wiemy czy obecny Prezes Fundacji będzie nim nadal, czy zastąpi go ktoś inny i kto. Może nie koniecznie szkoły należy przekazać do Fundacji. Czy ktoś nie zaskarży nas, iż chcemy pozbawić nauczycieli ich przywilejów, karty nauczyciela.

Pan Marek Miros poinformował, iż Fundacja i szkoły zostaną powierzone osobie do tego kompetentnej.

Pani Barbara Woźniak wyjaśniła, iż każdy ma prawo zaskarżyć uchwałę, a Sąd Administracyjny rozstrzygnie to zaskarżenie. Aby zaskarżenie było niezasadne uchwały muszą być podejmowane zgodnie z prawem.

Pan Marek Miros Burmistrz Gołdapi na prośbę radnego Tomasza Lutego odniósł się do propozycji radnego Stecia o szkołach miejskich, jest ona możliwa do przeprowadzenia, ale niemożliwa do przeprowadzenia przez Radę Miejską. Burmistrz jest przeciwny takiemu rozwiązaniu.

Radny Robert Magielnicki w wystąpieniu swoim zapytał, czemu dzisiejsze posiedzenie sesji ma służyć. Wywołane zostało inicjatywą uchwałodawczą klubu. Radni w większości są za utrzymaniem szkół. Ewentualne oszczędności czy z likwidacji, czy z przekazania do Fundacji będą małe. Czy to wszystko ma sens i czemu służy?

Pani Teresa Żyżyk - dyrektor Szkoły Podstawowej w Galwieciach podziękowała za wycofanie uchwał o przekazaniu do Fundacji. Uchwała intencyjna pozwoli na prowadzenie dyskusji z radnymi, komisjami rady, z nauczycielami i ze społecznością. Jeżeli chodzi o szkołę w Galwieciach to gmina dokłada małe środki do subwencji. Czy Fundacja będzie dokładała do szkół, które będą tego potrzebowały i skąd będzie brała środki?
Pan Marek Miros poinformował, iż Fundacja nie ma środków na dokładanie, ale ma większe możliwości zdobywania ich z organizacji pozarządowych.

Pani Czesława Jakubanis reprezentująca Związek Nauczycielstwa Polskiego w Gołdapi poinformowała, iż opinia związków nie wpłynęła, gdyż wiadomość o przekazaniu szkół związki otrzymały 16 lutego br. Nie uzyskano również pisemnej motywacji dlaczego chce się podjąć takie działania. Dzisiejsza uchwała też powinna być zaopiniowana. Związki też chcą wiedzieć kto będzie zarządzał Fundacją i ile oszczędności uzyska gmina po takiej zmianie.

Pan Robert Bernatowicz - Przewodniczący Rady Rodziców SP w Jabłońskich zabierając głos stwierdził, iż wyniki nauczania w szkole są dobre, wyposażenie szkoły również. Nauczyciele i uczniowie dbają swoje szkoły. Młodzi ludzie po studiach wracają na wieś i chcieliby, aby w ich miejscowościach szkoły funkcjonowały. Likwidacja kilku szkół nic nie da. Trzeba globalnie zastanowić się jak zaoszczędzić, a nie likwidować.

Po zakończonej dyskusji Przewodniczący Rady - Pan Wojciech Hołdyński poddał pod głosowanie projekt uchwały wyrażająca stanowisko w sprawie przekazania szkół Podstawowych w Boćwince, Jabłońskich i Galwieciach do prowadzenia Fundacji Rozwoju Regionu Gołdap.

W głosowaniu jawnym większością głosów 10 za, 6 przeciw, 3 wstrzymujące uchwała została podjęta. Uchwała Nr XVII/109/2012

/ w załączeniu /

Do pkt. 3

 

Brak

 

Do pkt.4

 

Po wyczerpaniu porządku Przewodniczący Rady dokonał zamknięcia posiedzenia.

 

 

Protokołowała Przewodniczący Rady

Alicja Pietranis Wojciech Hołdyński

 

Autor: Alicja Pietranis
Data utworzenia: 02-04-2012 9:50:56
Autor edycji: Alicja Pietranis
Data edycji: 02-04-2012 9:50:56